 |
|
Autor |
Wiadomość |
Justynka
Charłak
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany:
Pią 17:17, 25 Lis 2005 |
 |
NAjlepsza część! to nie ulega wątpliwości... nie rozczarowałam się... aktorzy rewelacyjnie... zdjęcia i muzyka też ok.. jedyna nadczym ubolewam to mało scen z Rickmanem... ale jak już się pojawił to były to bez wątpienia najlepsze sceny.. 9 to jak uciszał H. R. i H. i jak podwijał rękawy.. no miodzio  |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Nem
Karmelowa Esencja
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Nie 14:32, 27 Lis 2005 |
 |
Hmm... właśnie obejrzałam 'Czarę Ognia', wiec mogę się krótko wypowiedzieć w tej kwestii. Cóż, zdecydowanie w porównaniu do poprzednich części, jest to najlepsza. Najlepiej nakręcona, najmroczniejsza, pozbawiona tego dziecinnego kretynizmu, po którym mnie mdliło w poprzednich częściach.
Bohaterowie dorośleją i ten film wreszcie to pokazał. Oczywiście majstersztykiem to on nie był, ale zaczyna się wreszcie rozwijać. Głębokie ukłony wobec efektów, jakie zastosowano - najbardziej mnie urzekł statek wyłaniający się spod tafli wody. Ledwie sekundowa scena, ale robi wrażenie.
Aktorzy, bohaterowie itd. - Hermiony jak dla mnie równie dobrze mogłoby nie być, bo zacięła się w miejscu. Jakoś nie odczułam chociazby drobnej zmiany. Za to Ron bije wszystkich jak zwykle. Prorokuję, że ten dzieciak (aktor) świetnie się rozwinie, jeśli da się mu szanse. Ale oczywiście, jak zawsze, moim ulubieńcem, któredo zdecydowanie było za mało (!) był Snape, czyli genialna kreacja Rickmana. Scena z podwijaniem rękawów i 'subtelnym' ręcznym pouczaniu wielkiej trójcy powalająca! |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 10:28, 03 Gru 2005 |
 |
Macie rację, ta część jest doskonale nakręcona (szczególnie zdjęcia specjalne, mniam mniam), jednak są pewne niedociągnięcia. Pierwsze : gdzie podział się Zgredek? Drugie : dlaczego pierwsze 105 stron skrócono do 10 minut filmu i wycięto mecz? Trzecie : za kieckę w którą ubrano Hermionę na bal udusiłbym bez mrugnięcia okiem. Przyjrzeliście się jak ta kiecka wyglądała? Nie dość że tak, jakby kilkadziesiąt lat służyła rabunkowej gospodarce całych pokoleń moli to jeszcze ten kolor... Kto wpadł na pomysł ubrania Hermiony w zgaszony róż? A krój? Przecież można było się przestraszyć. W rezultacie na schodach stała sina deska do prasowania z fryzurą "piorun grzmotnął w szczypiorek". Błe...
Kolejny kamyczek do orgódka reżysera : wejście czarodziejek ze szkoły w Beauxbatons. Sporo filmów obejrzałem w swoim życiu, ale tak źle skomponowanej sceny nie widziałem jeszcze w żadnym (wyszedł bigos hultajski, a nie scena).
Następny to Moody zabiera Harrego. Chyba przez roztargnienie montażysta dźwięku zapomniał mniejszyć głośność. Wcześniejsza scena też jest do bani. Wyszły w niej jakieś dwuznaczności (przez niektórych określane jednoznacznie), skomentowane przez salę chichotami. A scena miała wyjść poważnie
Mimo tych wszystkich potknięć film mi się podobał.
Pozdrawiam  |
|
|
|
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |